O trudnych powrotach na matę 0
40.jpg

Nie możesz się zebrać do regularnej aktywności, w końcu po jakimś czasie się udaje, a tu nagle trach! Przymusowa przerwa. Dlaczego? Przez prozę życia - chorobę, nawał pracy, wyjazd albo marudzące dziecko... Powodów oczywiście można znaleźć jeszcze setki.

Było już tak dobrze. Już się cieszyłaś albo cieszyłeś, że praktyka to stały element tygodnia, aż tu nagle los pokrzyżował Ci plany. Życie. Trzeba otrzepać się z kurzu i wskoczyć znów na matę. Tylko jak to zrobić?

Powroty po przerwie nigdy nie są łatwe. Motywacja spada, ciało odzwyczaja się od ruchu, a w głowie poza „leniem” masz strach przez zakwasami. I tak odkładasz praktykę z dnia na dzień znajdując coraz to nowsze wymówki. W pewnym momencie organizm sam zaczyna domagać się rozwinięcia maty. Stopniowo odczuwasz coraz większy dyskomfort i ból różnych części ciała. I to najczęściej działa! Dopiero jak zacznie boleć, a kręgosłup przypomina o sobie codziennie znajdujemy przestrzeń na „zebranie się” i powrót na matę.

Na tym etapie w głowie często pojawia się masa pytań i rozterek: “ Czy na pewno pamiętam co mam robić?”, “ A jeśli już nie potrafię?”, „ Znów muszę zacząć wszystko od początku...”, „Cała wcześniejsza praktyka poszła na marne” itd.

Ale, ale... to wszystko NIEPRAWDA! Twój organizm jest mądrzejszy niż myślisz. Otóż istnieje coś takiego jak pamięć mięśniowa. To „nieświadomy rodzaj pamięci, który pozwala wykonywać czynności motoryczne w sposób automatyczny, bez udziału świadomości i bez zastanawiania się nad samym procesem ruchu.” To właśnie pamięć mięśniowa sprawia, że nawet po długiej, kilkumiesięcznej przerwie, organizm pamięta ruchy i sekwencje, które wykonywał wcześniej, co znacznie ułatwia powrót do formy. Dlatego przestań zastanawiać się czy masz siłę, czas i czy dasz radę. Po prostu rozwiń matę DZIŚ i zrób tyle, na ile się czujesz.

Namaste. 

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoplo.pl, powered by Shoper.