ABC medytacji - część 2. 0
50.jpg

Na początku joga miała być dla niej przede wszystkim remedium na problemy z kręgosłupem, ale szybko stała się czymś więcej. Ważnym elementem jej codziennej praktyki jest medytacja, do której stara się przekonywać swoich uczniów podczas prowadzonych przez siebie zajęć i wyjazdowych warsztatów. Druga część wywiadu z Igą Kruk-Żurawską - nauczycielką jogi i autorką bloga justbreathe.pl.

(Część 2.)


Czy medytacja jest dla każdego? Czy są jakieś znaki/ sygnały, które pokażą nam, że jej potrzebujemy?

Na pewno nie każdy rodzaj medytacji jest odpowiedni dla każdego, ale też nikomu medytacja nie zaszkodzi :) Oczywiście wszystko zależy od tego, czego szukamy. Czy chcemy realizować się w określonej praktyce duchowej, czy chcemy lepiej radzić sobie z napięciami i stresem. Na pewno jeśli tego stresu jest w nas dużo, jeśli trudno nam się skoncentrować, a nasz umysł wypełnia nieustanna gonitwa myśli – warto spróbować medytacji. Tak samo, jeśli trudno przychodzi nam komunikacja z samym sobą, jeśli nie jesteśmy w stanie odczytywać komunikatów wysyłanych przez nasze ciało i umysł.

Jakie korzyści wynikają z regularnej praktyki?

Jeśli medytujemy regularnie, stajemy się spokojniejsi, lepiej znosimy trudności, które stawia przed nami życie. Spada poziom stresu, normuje się tętno. Łatwiej nam się skupić, ale też łatwiej przychodzi nam odczytywanie swoich potrzeb, zarówno na poziomie psychicznym, jak i fizycznym. Poprawia się nasze trawienie, zmniejszają dolegliwości bólowe, wzrasta poziom odporności – można by wymieniać jeszcze długo. To wszystko jest związane właśnie z mniejszym poziomem stresu. Albo inaczej: z tym, że jesteśmy w stanie lepiej sobie z nim poradzić. Jeśli jesteśmy typem osoby, która chce mieć wszystko pod kontrolą, to dzięki medytacji zaczniemy rozumieć, że na większość rzeczy po prostu nie mamy wpływu. I nie przeszkodzi nam to w byciu szczęśliwymi :)

Czy istnieją jakieś minusy medytacji?

Szczerze mówiąc, żadne nie przychodzą mi do głowy ;)

Czy medytacja zawsze odbywa się w ciszy?

Ja preferuję medytowanie w ciszy – ale nie musi tak być. Znam osoby, które medytują przy muzyce, dobrze dobrane dźwięki mogą nam pomóc wejść w odpowiedni stan. Istnieją też bardziej dynamiczne formy medytacji, z założenia nie są one ciche – ale w nich akurat nie mam zbyt dużego doświadczenia :)

Czy medytacja zawsze łączy się z jogą? Czy można medytować nie robiąc regularnie psa z głową w dół? :)

Oczywiście :) Praktyki medytacyjne wywodzą się z różnych tradycji kulturowych i same w sobie stanowią zamkniętą praktykę, która pozwala nam lepiej poznać siebie, prowadzi nas do oświecenia albo pomaga radzić sobie ze stresem. W jodze medytacja stanowi jeden z elementów, jeden z ośmiu stopni – obok praktyki asan, pranajam czy jam i nijam.

Grupowa praktyka jogi ma wiele plusów, często daje możliwość większego rozwijania się, a dodatkowo pozwala na ciekawe obserwacje społeczne. Medytacja to „rozmowa ze swoim wnętrzem”, chwila tylko ze sobą w ciszy. Zatem czy medytacja w grupie ma sens?

Moim zdaniem – zdecydowanie tak! To tak jak z praktyką jogi – możemy przecież wejść na matę sami, w zaciszu swojego domu, a jednak z jakiegoś powodu każdy z nas, przynajmniej raz na jakiś czas, potrzebuje wybrać się na zajęcia grupowe. Nawet jeśli medytujemy z zamkniętymi czy przymkniętymi oczami, skupieni na własnym oddechu, czujemy energię osób, siedzących obok, tworzy się wtedy swego rodzaju wspólnota.

Jaką medytację wybrać? 

Taką, w jakiej czujemy się dobrze i jaka nam służy :) Być może od razu pierwsza próba będzie trafiona i nie będziemy potrzebowali już szukać dalej. Ale warto próbować różnych form, różnych instruktorów. Jeśli nas to interesuje, warto czytać na ten temat i sprawdzać wszystko, co wyda nam się ciekawe. Praktyka medytacji, jeśli będzie nam towarzyszyć przez dłuższy czas, na pewno będzie ewoluować, to naturalne. Nie bójmy się tego. Warto iść za swoją intuicją i poszerzać pole swoich doświadczeń.

 Czy możesz polecić jakieś książki/aplikacje, które mogą pomóc na początku drogi jako wprowadzenie do medytacji?

Na zupełny początek bardzo polecam książkę Doroty Mrówki Odczarować medytację. Zbiera ona najbardziej podstawowe informacje na temat praktyki medytacyjnej i różnych jej rodzajów, pomaga nabrać podstawowej orientacji i może wskazać dalszy kierunek poszukiwań. Niezwykle wartościowa jest też niedawno wydana książka Tomasza Kryszczyńskiego Mindfulness znaczy sati. To rodzaj podręcznika do praktyki uważności, zawiera dwadzieścia pięć ćwiczeń, a także zarysowuje historię tej praktyki. Jeśli temat uważności jest dla nas ciekawy, dobrą lekturą będzie też książka Jona Kabata–Zinna Życie, piękna katastrofa.

Natomiast jeśli chodzi o aplikacje – dobrym wyborem będą te najbardziej popularne, czyli Calm i Headspace, które zawierają specjalnie zaprojektowane, całościowe programy medytacyjne, dopasowane do indywidualnych potrzeb użytkowników. Bardzo wartościową aplikacją, bardziej nakierowaną na pracę z oddechem, jest The Breathing App, którą współtworzył Eddie Stern. Znajdziemy w niej wizualizacje, które pomogą w prowadzeniu oddechu. A jeśli wystarczy nam coś na kształt stopera, polecam aplikację Zazen, stworzoną przez Belfast Zen. Ustawiamy w niej czas, jaki chcemy przeznaczyć na medytację, ale początek i koniec praktyki sygnalizuje dźwięk gongu, znacznie przyjemniejszy niż standardowy budzik w telefonie :)

Iga Kruk-Żurawska praktykuje ashtanga jogę od 2014 roku. Odbyła trening nauczycielski pod okiem Ani Chomczyk (Shanti Yoga Studio w Białymstoku). Uczy w warszawskich szkołach jogi: Santoszy i Stanie Skupienia. Jest autorką bloga www.justbreathe.pl.

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoplo.pl, powered by Shoper.